Fundamentalne Prawo Przyrody.
"
Zasada zachowania energii."
i mutacja zasady
zachowania energii
tak zwane :
" Prawo
zachowania energii."
Wykonaj
druk całości. Umieść całość na stole. Wszystko
stanie się zrozumiałe.
index
html
Zapotrzebowanie na pracę
wykonywaną nie własnymi rękoma i nie własnym wysiłkiem
istnieje prawdopodobnie od momentu pojawienia się myślącego
człowieka na naszym globie. Chęć posiadania i
wykonania czegoś więcej i więcej skłoniła ludzkość
do odkrycia energetycznych kopalin. Zmusiła myślicieli
do zainteresowania się energią. Wielu myślicieli i
wielu konstruktorów usiłowało wynaleść i zbudować
maszynę, zdolną do wyprodukowania i oddawania na zewnątrz
użytecznej energii. Po wielu latach rozmyślań i wielu
nieudanych próbach zbudowania maszyny, którą nazwano
"Machina Perpetuum Mobile", naukowcy zamknęli
problem energii uznając t.zw. zasadę zachowania
energii, jako naukowy dogmat. Jego brzmienie jest następujące:
"
Energia całkowita układu izolowanego jest niezmienna."
{ENCYKLOPEDIA
POPULARNA P.W.N. Wydanie siódme. Warszawa 1982 str. 194}
{
Promieniowanie uszkodzonego reaktora atomowego w
Czernobylu jest dowodem, że nie istnieje idealna
izolacja zapobiegająca promieniowaniu, a więc
wydzielania energii na zewnątrz układu. Nie istnieje
także idealna izolacja termiczna, zapobiegająca
wydzielaniu się ciepła na zewnatrz układu.
Jaka jest wartość użyteczna takiego dogmatu?}
Tak
zredagowany dogmat był zbyt skromny dla tak obszernego
tematu jakim jest energia, i chyba dlatego prof. Sorbony,
Henry Poincare /1854 - 1912 / podał do uwierzenia natępującą
jego interpretację:
"Ponieważ
nie możemy podać ogólnej definicji energii, to zasada
zachowania energii znaczy tyle, że istnieje coś takiego co pozostaje stałe, i
że bez względu na to, w jaki sposób przyszłe doświadczenia
zmienią nasz pogląd na świat, wiemy z góry, że coś
będzie
pozostawać stałe, i że wolno nam będzie nazwać to
energią."
"Fizyka
dla dociekliwych," E.M.Rogers, P.W.N. 1972, tom 3
"Cząsteczki i energia" str.154, w połowie
wysokości jest zamieszczona interpretacja zasady
zachowania energii, dokonana przez H. Poincare'a.
Autor
uznał, że ilość energii jest stała, nie wiedząc
czym jest energia. Jak można opisać właściwości
czegoś o czym wiadomo tylko, że to jest "coś takiego."?
Prawdopodobnie
zwolennicy H.Poincare'a wzorowali się na prawie
zachowania materii sformułowanym przez L.Lavoisier'a w
1707 r, rozumując nastepująco: jeżeli istnieje
prawdziwe prawo zachowania materii, to dlaczego nie może
istnieć prawo zachowania energii i podali do wierzenia
coś co nazwali:
"prawem
zachowania energii."
i
w ten sposób powstał nowy dogmat, który stał się
bardziej znany i bardziej ceniony i bardziej wygodny niż
"zasada
zachowania energii."
Energia jest pojęciem abstrakcyjnym takim samym jak:
dobroć, głupota, inteligencja. Możemy tylko obserwować
skutki występowania energii, podobnie jak skutki występowania
np. głupoty. Ilość występowania głupoty jest stała
czy zmienna???
Teologia
była i jest nauką opartą na wierzeniach. Kościół
katolicki, wygłaszał dogmaty, które są uważane za
prawdziwe tylko przez wyznawców wiary katolickiej.
Osoby wątpiące w prawdziwość dogmatów katolickich
skazane są na wieczne
potępienie.
Fizyka, w odróżnieniu od teologii, była w przeszłości
nauką opartą na eksperymentach. H.Poincare zredagował
i wygłosił dogmat, który został przyjęty i uznany za
prawdziwy przez intelektualistów całego świata. W ten
sposób fizyka upodobniła się do religii o światowym
zasięgu. Osoby wątpiące w prawdziwość dogmatu o
nazwie "prawo zachowania energii", skazują
siebie na potępienie w swoim środowisku.
Wiara, że ilość energii jest wielkością stałą nie
stanowi żadnego dowodu. Jest to tylko wyznanie "wiary,"
niezależne od miejsca pobytu, wyznawanej religii,
systemu społecznego, języka czy poziomu kultury.
Prawdopodobnie we wszystkich podręcznikach szkolnych całego
świata wielokrotnie powtarza się, że ilość energii
jest stała. Pojęcia: energia kinetyczna i energia
potencjalna zostały tak zdefiniowane aby równanie;
E.P.
+ E.K. = constans,
stało
się przekonywujące, wobec braku eksperymentu
potwierdzającego to równanie.
********************************************************************
*********************************************************************
Fizyka
- jest nauką korzystająca z doświadczeń.
W połowie XIX wieku Holender Willem s'Gravesande
upuszczał kule o różnej masie na miekką glinę.
Kratery, które robiły kule w glinie zależały od masy
kuli i wysokości, z której spadała. Opis ten znajduje
się na stronie 15 księżeczki p.t. "ENERGIA "
, której autorem jest Jack Challoner. Wyd. "Arkady".
Prawdopodobnie nikt nie wie jak obliczyć wielkość
energii kinetycznej, której śladem istnienia jest tylko
krater w miekkiej glinie.
Wg.
E.M.Rogers'a , autora pięciu tomów " Fizyka dla
dociekliwych" [ przetłumaczone i podane dla polskiego
czytelnika w sposób doskonały ] w części nr. 3 p.t."Cząsteczki
i energia" na str. 87 , jest zdanie, cytuję dosłownie:
W
wielu zwykłych mechanicznych procesach ( spadanie głazów,
rozkręcanie sprężyny, ruch układu ciężarów i bloków)
suma energii kinetycznej (E. K ) i energii potencjalnej (
E.P.) pozostaje stała. To zachowanie energii ( E.K. + E.P.
) = constans, nie jest niczym zaskakującym, skoro, jak
zobaczymy później , E.K i E.P są tak zdefiniowane i
dobrane, aby równanie uczynić prawdziwym.
Powyżej wspomniane równanie nie jest wynikiem dokładnych,
przemyślanych doświadczeń. Jest tylko zwykłym
domysłem naukowców podanym szerokiej publiczności do
uwierzenia w postaci dogmatu naukowego.
Ten fundamentalny dogmat fizyki jest przypuszczeniem
naukowym nie udowodnionym żadnymi obliczeniami.
*******************************************************************
*******************************************************************
Wielokrotne
powtarzanie przekonania, że ilość energii jest wielkością
stałą, zgodnie z twierdzeniem b. min. propagandy III-ciej
Rzeszy Niemców,dr. fil. Joseph'a Geobels'a
o brzmieniu:
"Prawda
może być być funkcją wielokrotnie powtarzanej,
najbardziej nieprawdopodobnej bzdury."
1
/ uniemożliwia naukowcom, zapoznanie się z doświadczeniami
i pomysłami, które
nie spełniają wymagań t. zw. "prawa zachowania
energii"
2 / wywołało przewagę znaczenia dogmatu nad
eksperymentem, w nauce nazywanej fizyką, która podobno jest nauką
ścisłą i opiera się właśnie na eksperymentach;
3 / umożliwia wpływ na naukę rozmaitym naukowym i
energetycznym hochsztaplerom;
4 / uniemożliwia zapoznanie się z cyklem "
prostowanie " modelu maszyny " METOZ" 5 /
likwiduje możliwość logicznego rozumowania. Wiara jest
przeciwieństwem rozumu.
Wg.
naukowców ilość energii jest wielkością stałą.
Obecnie zwolennicy stałej ilości energii twierdzą, że
jest jej za dużo i dlatego glob ziemski jest przegrzany
co objawia się huraganami i powodziami.
{
Nikt nie wie jakie kataklizmy spotkają ludzkość za
kilka czy za kilkanaście lat. }
Ale
gdy przestaniemy produkować spaliny, niebo stanie się z
powrotem czyste a nadmiar ciepła zostanie
wypromieniowany w kosmos.
Ilość
energii jest wielkością stałą - czy nie jest ???
Uwielbiane
przez naukowców t.zw."prawo zachowania energii",
bez względu na to czy jest oszustwem czy nie jest
oszustwem , pozostaje jednak w dalszym ciągu naukowym
dogmatem, ma bardzo wielu zwolenników wśród naukowców,
miliardy nieświadomych zwolenników i jest traktowane
przez ogół jak uniwersalny dogmat religijny.
Model
"METOZ" udowadnia, że dogmat " prawo
zachowania energii " jest fałszywy. Proces wywołujący
cykl "prostowanie" maszyny METOZ nie jest
zrozumiały dla każdego. Prawdopodobnie dla zrozumienia
potrzebny jest jakiś trybik w mózgu, którego brak w
wielu naukowych głowach. Podobnie jest z eksperymentami.
Jeżeli eksperyment dot. fizyki { nauki, która podobno
opiera się na eksperymentach } nie pasuje do dogmatu
tejże fizyki, oznacza to, że eksperyment jest fałszywy
a dogmat jest wiecznie prawdziwy.
Dzieje się tak także z powodu braku odpowiedniego
trybika w mózgu.
Podstawą
METOZ jest paradoks grawitacyjny, nie opisany dotychczas
w literaturze naukowej. Z powodu braku takiego opisu w języku
obcym, ten paradoks / łatwy do powtórzenia / nie znalazł
uznania u polskich naukowców.
Który
naukowiec zna odpowiedź na następujące pytanie:
Jak
byłby przyjęty METOZ w przeszłości gdy ludzkość była
ciemna i nie znała dogmatu:
o nazwie
" Zasada zachowania energii.
i
i
jego mutacji t.zw.
"
Prawo zachowania energii."
Naprawdę
ilość energii na naszym globie jest stała???
Polska,
Gdynia, październik 2002 r / Zygmunt Orłowski /
|